Młodzi piłkarze obstawiają zakłady bukmacherskie. Sprzyja temu środowisko oraz pieniądze, które zaczynają zarabiać. Zdarza się, że wpadają przez to w problemy, które przekładają się na piłkarską dyspozycję. To jednak najczęściej jest dopiero początek… A jak to wygląda w Twoim klubie?
Zapytałem losowo wybranego znajomego, obecnie piłkarza pierwszoligowego klubu, o jego wiedzę na ten temat. „Wiem, ze nie możesz stawiać ligi, w której grasz i w której grają twoi znajomi”. Ok. A ligi zagraniczne lub inne dyscypliny można obstawiać? „Jeśli nie masz żadnych powiązań to tak”. I co grają? „No dużo osób gra, ale głównie ekstraklasy czy I ligi nie ruszają”.
Przypomnę: Ja nie mam nic do zakładów bukmacherskich, ani do tego, że ktoś gra. Ja chcę tylko, by ci co grają, mieli świadomość ryzyka, które podejmują. Chcę, by wiedzieli, że zakłady bukmacherskie to hazard, że hazard uzależnia oraz czym grozi uzależnienie od hazardu. Poszerzaniu tej wiedzy służy właśnie mój blog.
Blog i towarzyszące mu działania jak np. wykłady. W tym wpisie chcę je zaproponować przedstawicielom klubów piłkarskich. Chcę odwiedzić Twój klub i podzielić się swoją hazardową historią, ku przestrodze dla młodych zawodników.
Nie byłem piłkarzem, lecz tylko pracowałem w tym środowisku. Najpierw w „Piłce Nożnej”, później w Legii Warszawa, gdzie prowadziłem stronę akademii piłkarskiej i na końcu w PZPN-ie, w Łączy nas piłka, gdzie pisałem o piłce młodzieżowej.
Przez te lata zmagałem się ze swoim uzależnieniem od hazardu, ale też obserwowałem jak narażają się na nie młodzi adepci piłki nożnej. To, że grają u bukmachera nie jest żadną tajemnicą. Wielu z nich, zwłaszcza juniorów, chwali się kuponami wrzucając je na Facebooka. Inni należą do grup na Facebooku skupiających graczy.
Jeżeli obstawiają ligi, w których nie grają i w których nie mają znajomych możecie nie widzieć problemu. To, że problemów nie widać nie oznacza jednak, że ich nie ma. Ja ukrywałem swoje ponad 10 lat. Odbijało się to na wszystkich aspektach mojego życia do tego stopnia, że w pewnym momencie miałem myśli o tym, by te życie zakończyć.
Tu nie chodzi jednak o mnie, a o młodych piłkarzy, którzy w przyszłości mają stanowić o sile Twojego klubu, a może nawet reprezentacji Polski. Uzależnienie od hazardu, na które są narażeni, może stanąć temu na przeszkodzie. Konsekwencje uzależnienia mogą natomiast odbić się nie tylko na sporcie, ale i ich życiu prywatnym. Przykładów nie trzeba przecież daleko szukać…
Kluby/akademie piłkarskie zainteresowane moimi wykładami zapraszam do kontaktu drogą mailową: kontakt@postawnasiebie.org. Znajdziecie mnie także na Twitterze. Szymon Bartnicki