Kredyty i pożyczki na granie. Spirala zadłużenia
„Skończyłem” z obstawianiem, gdy przegrałem kasę na mieszkanie i nie miałem za co się odegrać. By ukryć ten fakt upozorowałem napad na siebie. Pisałem o tym tutaj. „Tarłem gałkami ś... Read MoreUpozorowany napad. Ja – @#$%^!!
Widok rodziców, którzy płaczą, bo ich niepełnoletni syn ma 10 tysięcy długu, boli tak bardzo, że napisanie tego jednego zdania zajmuje mi kilka minut. Mimo, że od tamtej pory minęło kilkana... Read MoreGra na kręskę. Długi i pierwsze myśli o śmierci
Pochodzę z małej miejscowości. Jest w niej jeden punkt bukmacherski, w którym dziadki spędzają na analizie całe dnie, by puścić kilka kuponów za 2-3 złote. Mieszkając w internacie w rodzin... Read MoreFaza strat. Wygrana na spłatę długów
W bukmacherce, jak w sporcie, chodzi o to by wygrywać. Warto jednak wiedzieć, że faza zwycięstw, o której pisałem tutaj, to pierwsza z faz rozwoju uzależnienia od hazardu patologicznego. Kolejn... Read MoreFaza zwycięstw. Hulaj dusza – piekła nie ma
Napisać, że nie zamierzałem grać to nic nie napisać. Byłem święcie przekonany, że nigdy, ale to nigdy, nie zagram. Tymczasem wystarczył jeden wieczór, by powiedzenie „nigdy nie mów nigdy... Read MoreTeoria: Zakłady bukmacherskie, hazard, fazy rozwoju uzależnienia od hazardu
Zanim przedstawię Wam kolejną historię z mojego hazardowego życia chcę zapoznać Was z teorią na temat uzależnienia. Niewykluczone, że będę to robił częściej, abyście mogli lepiej rozumi... Read More„Jesteście słabi!!! Bukmacherka to sama przyjemność”. Boże, widzisz i nie grzmisz
Gdy zakładem tego bloga wiedziałem, że znajdą się tacy, którzy będą bagatelizować jego treści. Nie sądziłem jednak, że nastąpi to już trzeciego dnia jego istnienia… I bardzo dobrze. P... Read MorePierwszy kupon. „Prawie wygrałem”. NIE!
Był piątek. Wszyscy w internacie cieszyli się na powrót do domu i odpoczynek od szkoły. Tego dnia ja ekscytowałem się z innego powodu. W drodze na dworzec zamierzałem odwiedzić jeden z punkt... Read MoreHistoria „czerwonej lampki”. Tak to się zaczyna
Zacząłem grać krótko po rozpoczęciu liceum. Mieszkałem wówczas w internacie. Z dala od rodziców, z kieszonkowymi co tydzień i z zapasem jedzenia. Warunki do obstawiania były więc idealne. W... Read More- 32 of 33
- « Poprzednie
- 1
- …
- 30
- 31
- 32
- 33
- Następne »